Zarejestruj się u nas lub też zaloguj, jeśli posiadasz już konto. 
Forum Forum do Engine Furious 792 RPG OTS Strona Główna

Poradnik (Robienie lvl)

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Forum do Engine Furious 792 RPG OTS Strona Główna -> Poradniki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Lukas
User



Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:10, 05 Maj 2007 Temat postu: Poradnik (Robienie lvl)

8-20 Rotwormy, Cyklopy, Stone Golemy
20-50 Dragony, Hero
50-80 Hero, Dragon Lordy
80+ Demony, Orshe itp.

Rotwormy- Znajdują się pod miastem

Cyklopy - Na Południowo- Wschodniej części miasta znajduje sie most, przechodzimy nim. Później idziemy na wschód w tamtej okolicy znajdują się schody schodzimy nimi do podziemnej kryjówki Cyklopów.

Stone Golemy - o 1 piętro niżej niż Cyklopy

Dragony - można się do nich dostac statkiem lub na poludniowo zachodzniej części kryjówki cyklopów znajdują się schody. Schodzimy nimi, znajduje się tam 1 drag, i schody znów schodzimy i jesteśmy (występują tam też pojedyncze dl).

Hero - Na poludniowo-zachodniej części miasta znajduję się most idziemy nim dochodzimy do "wioski" i w małym budynku znajdują się schody, schodzimy i tak dostajemy się do kryjówki Hero.

Dragon Lordy - idziemy tą samą drogą co do dragów lecz jeśli już doszliśmy wchodzimy do góry schodami znajdującymi się na zachodzi jamy Dragów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewin14
Administrator



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Engine Furious 792 RPG OTS

PostWysłany: Sob 21:35, 05 Maj 2007 Temat postu:

Spoko poradnik przeklejam Smile Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dark Gal
User



Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:43, 08 Lip 2007 Temat postu:

uwazam ze porandnik nie za bardzo dokładny;) idąc na stone golemy,i schodzac 1 poz nizej spotykamy GS'a,przynajmniej ja spotkalem;) lepiej isc o poziom wyzej od cyców,tam Stone Golemy i huntery bodajze...co do Dragonów,schodzac na południowo zachodnia czesc,raz byl 1 dragon,ale zaraz po nim były 2,tak wiec ktos moze wpaść w pułapke;)

co do expienia na dragonach,nie wiem kim grasz ale jeszcze nikogo nie widzialem zeby na 20 lvl expil na nich:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ymm
Gość






PostWysłany: Śro 13:45, 08 Sie 2007 Temat postu:

co to ma byc?
napisales gdzie mam expic nie napisales jakie byly by odpowiedznie skille itd...
Poradnik bez sensu dał bym za to 2/10
Powrót do góry
aaa4
User



Dołączył: 14 Lut 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:24, 19 Cze 2017 Temat postu:

Ojciec Keller zmruzyl oczy w ciemnosci, zeby popatrzyc na sciezke prowadzaca do kosciola. Nikogo tam nie bylo. Ktokolwiek dal chlopcu paczke, juz sobie poszedl.

-Gracias, Artura. - Ojciec Keller poklepal malca po glowie. Cieszyl sie z jego usmiechu, bo Arturo nie mial wiele radosci w zyciu. Przypominal mu jego wlasne dziecinstwo. Dziecko, ktore pragnelo, zeby ktos je zauwazyl i zeby komus na nim zalezalo. - Hasta domingo. - Poglaskal chlopca po policzku.

-Si, padre.

Z usmiechem na ustach Arturo pobiegl sciezka i zniknal w czarnej mgle.

Zaniepokojony Keller ostroznie trzymal pudelko. Moze to kolejna paczka od jego przyjaciela z sieci, ktory mieszka w Stanach. Herbata i ciastka. Arturo powiedzial, ze dal mu ja jakis stary mezczyzna. Moze ktos zastepuje listonosza, ktos, kogo Arturo nie zna? Dla takich dzieciakow kazdy po trzydziestce to starzec. Tyle ze na paczce nie bylo zadnej naklejki. Zadnych znaczkow, w ogole nic.

Wniosl paczke do domu i znow zwrocil uwage na to, jaka jest lekka, zbyt lekka, zeby zrobic mu krzywde. Mimo to polozyl ja na malym drewnianym stoliku i zaczal ogladac ze wszystkich stron. Nie bylo na niej znaczkow, zadnych pieczatek. Nie wygladalo nawet na to, zeby jakas przylepiona wczesniej naklejka odleciala. Czasami docieraly do niego paczki zniszczone w czasie transportu. W koncu mieszkal w dzungli.

Wreszcie Keller z westchnieniem siegnal po noz do filetowania. Przecial tasme i zawahal sie, po czym powoli pociagnal. Nie skonczyl jeszcze zdejmowac papieru pakunkowego, kiedy to zobaczyl. Cofnal gwaltownie reke, jakby sie oparzyl.

Co za glupi zart! To musi byc zart. Bo kto by wiedzial? I jak by sie dowiedzial?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aaa4
User



Dołączył: 14 Lut 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:25, 19 Cze 2017 Temat postu:

Zazwyczaj jej notatki byly zwiezle; poslugiwala sie w nich pojedynczymi wyrazami i skrotami, wlasna wersja stenografii. Gdyby robila inaczej, pacjent moglby sie zaniepokoic. Gwen nauczyla sie notowac podczas sesji tak niezauwazalnie, ze nawet zapisanie informacji w rodzaju "nieobliczalny", "11" czy "ojciec odszedl", nie wzbudzalo uwagi ani obaw. Oczywiscie osobie postronnej te luzne gryzmoly nic by nie powiedzialy, jednak Gwen wystarczylo jedno spojrzenie i od razu przypomniala sobie, ze Rubin Nash zachowywal sie nieobliczalnie, ilekroc rozmawiali o pewnym lecie, kiedy obchodzil jedenaste urodziny, a jego ojciec odszedl z domu. Nie z wlasnej jednak woli, bo zostal wyrzucony przez matke Rubina. Notatki zawieraly niepokojace slowa i wyrazenia, ktorych uzyl pacjent podczas piecdziesieciominutowej sesji. Zreszta nie musiala wcale odwolywac sie do swoich zapiskow. Pamietala, jak wyjasnial, a raczej mowil - bo zbyt jej ufal, zeby mial potrzebe sie tlumaczyc - ze odczuwal silna chec, by kogos udusic, jakas kobiete, jakakolwiek kobiete. Niewazne, czy ja znal, zadowolilby sie calkiem obca. Kobiety tyle mu odebraly, ze pragnal, by poniosly za to kare. To bylby symboliczny gest, jak pozniej stwierdzil ze smiechem, kiedy juz sie uspokoil. Jednoczesnie dodal, a ona zapisala co do slowa, ze byl ciekaw, "jakie to uczucie lamac komus kark i slyszec, jak trzeszczy".

Takie slowa, o czym Gwen doskonale wiedziala, wcale nie znaczyly, ze Rubin Nash bylby zdolny wprowadzic je w czyn. Slyszala mnostwo kuriozalnych opowiesci od swoich pacjentow. W wiekszosci wypadkow ich pogrozki stanowily jedynie czesc procesu terapeutycznego, slowne cwiczenie, sluzace odblokowaniu emocji. Kiedy pacjenci dzielili sie z nia swoimi najbardziej ponurymi sekretami, pragnieniami czy nawet checia zemsty, nie zawsze swiadczylo to, ze byli grozni. Czesciej oznaczalo po prostu, ze jej zaufali i czuli sie z nia bezpiecznie. Jednakze Gwen zbyt wiele lat pracowala nad portretami psychologicznymi przestepcow, zeby calkiem zlekcewazyc podobne uwagi, zwlaszcza podane tak spokojnie, jak robil to Rubin Nash. I zapewne dlatego jeszcze pilniej niz zazwyczaj wsluchiwala sie w jego wypowiedzi i baczniej go obserwowala, chociaz byl tylko pacjentem, a niepodejrzanym o zbrodnie, ktorego FBI podeslala jej do psychoanalizy.

Moze jej ojciec mial racje. Moze to obsesja. Kiedys spedzala tak duzo czasu jako konsultant w Quantico, ze zastepca dyrektora Cunningham zartowal, iz powinna dostac tam wlasne biurko. Jednak ostatnimi laty, kiedy prywatna praktyka ruszyla na dobre, Gwen niemal ze zdziwieniem stwierdzila, ze z ulga zamienila analizowanie gwalcicieli i mordercow na wysluchiwanie sfrustrowanych zon senatorow i nerwowej paplaniny przesadnie ambitnych kongresmanow. Prawde mowiac, niedawno przechwalala sie Maggie, ze od dwoch lat, kiedy to Erie Pratt grozil, ze wbije jej ostro zatemperowany olowek w gardlo, nie przebywala w jednym pokoju z morderca.

Tez mi powod do chwaly, wysmialby ja ojciec, gdyby tylko to slyszal. Zawsze starala sie ukrywac przed nim i przed matka zagrozenia zwiazane z jej tak zwana obsesja. Czy ojciec potraktowalby ja powaznie, gdyby o tym wiedzial, czy uznalby, ze jest nierozsadna?

Zreszta jakie to ma znaczenie. FBI, zgodnie z jej zyczeniem, rzadziej zwracalo sie teraz do Gwen z prosba o ekspertyze. Wolala pisac ksiazki i artykuly na temat zachowan kryminalnych. To jej odpowiadalo. Nie mialaby nic przeciw temu, zeby juz nigdy nie zasiasc naprzeciw mordercy i lagodna perswazja zdobywac jego zaufanie. A jednak, niezaleznie od tego, jak bardzo sie starala, zostala wciagnieta w swiat kolejnego zbrodniarza. Ten dran postanowil naklonic ja do wspolpracy. Tym razem nie posluzyl sie nozem ani olowkiem przytknietym do jej gardla, ani lufa skierowana w jej glowe. Chyba nawet wolalaby ktorys z tych sposobow zamiast grozb, jakie wybral. Swoja droga dokonal madrego wyboru. Nie mogla zaryzykowac i powiedziec o tej sprawie policji, nie smiala wspomniec o niczym ojcu. Dlatego byla pewna, ze zna tego czlowieka. Zastanawiala sie, czy to ktos, kto co tydzien siadal naprzeciw niej, przygladal sie jej i obserwowal, choc placil za to, zeby to ona mu sie przygladala.

Spojrzala na zegar na polce nad kominkiem. Za dwie godziny musi jechac do gabinetu [link widoczny dla zalogowanych]
, na sobotnie sesje z pacjentami. Podczas pierwszej z nich mieli z Nashem ustalic nowy plan jego podrozy. Nagle Gwen przypomniala sobie, co Maggie powiedziala o cialach trzech niezidentyfikowanych ofiar, ktore przypuszczalnie zostaly gdzies wrzucone do smietnika, byc moze za granicami miasta. Czy to zbieg okolicznosci, ze Rubin Nash zaczal nagle czesciej podrozowac w interesach?

Dzwonek komorki przerwal jej rozwazania. Wyjela telefon z teczki.

-Doktor Patterson.

-Czesc, kochanie, mowi tata.

Tak ja to zmrozilo, ze skoczyla na rowne nogi, i niemal natychmiast zdala sobie sprawe, ze zachowuje sie idiotycznie. Ojciec mowil normalnym, niemal radosnym tonem. Byl swiateczny weekend. Ojciec zawsze dzwonil do niej w swiateczne weekendy.

-Jak sie macie?

-Dobrze. Swietnie. Mama gra w brydza. Ale gdzie jestes, kochanie? Czekam w Regis juz prawie pol godziny.

-Slucham?

-Napisalas, ze spotkamy sie o osmej na sniadaniu [link widoczny dla zalogowanych]
w Regis. Dlaczego mnie wczesniej nie uprzedzilas, ze bedziesz dzis w miescie?

Gwen cudem dotarla do sofy i opadla na miekkie siedzenie. Wiec morderca wiedzial,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Forum do Engine Furious 792 RPG OTS Strona Główna -> Poradniki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB (C) 2001, 2005 phpBB Group
Theme TeskoRed created by JR9 for stylerbb.net & Programosy
Regulamin